Od czasu kiedy tak właściwie gospodarka naszego kraju podlega prawom wolnego rynku, a wobec tego od ponad dwudziestu lat, zmienia się niesłychanie niejednokrotnie wygląd ulic oraz centralnych placów w miastach. Kojarzy się to z tym, że zasiedlające miejskie lokale firmy nieraz zmieniają siedziby, plajtują bądź wprost odwrotnie, rozwijają się i przenoszą w inne rejony. Z trudem się przyzwyczaić, jaka domena należy do której firmy, bo zmienia się to z ogromną częstotliwością. Słusznym przykładem może być wygląd kluczowej ulicy znacznego miasta, jakim jest Łódź. Na dawniej, typowo handlowej ulicy, sklepów już właściwie nie ma. Są banki, restauracje, operatorzy telefonii komórkowej. Odstępstwem są sklepy jubilerskie, jakie mają tam swoje siedziby od dziesiątków…